SCS

r4SCS, z powodu swojego zapracowania, w swoich oficjalnych materiałach, na coraz to nowsze sposoby, obrabia świetnie znane tematy. My nie idziemy tym tropem, czekamy aż zbierze się wystarczająca ilość materiału i dopiero publikujemy swoje ;-). A dzisiaj o nowym pracowniku SCS, zabawie w panoramę oraz o możliwych wariantach mapy. A wszystko przyozdobione najnowszymi screenami.

Na samym początku dziękujemy serdecznie wszystkim, którzy w ciągu ostatniego tygodnia się o nas troszczyli, podsuwając myśli iż mogliśmy porzucić tworzenie bloga, lub obawiając, że w życiu głównego admina wydarzyło się coś smutnego/tragicznego, lub coś co absorbuje dużą ilość czasu. Faktycznie, takie rzeczy się wydarzyły, jednak prowadzenia bloga nie kończymy. Po raz kolejny, nikt z Was nie skorzystał z możliwości dołączenia do naszej ekipy. Ponawiamy więc naszą ofertę – chętnie rozpatrzymy kandydatury wszelkich specjalistów (w szczególności redaktorów, którzy chcieliby dołączyć do ekipy bloga.

Naszej ekipy nie chce wzmocnić nikt, tymczasem kadra SCSu została r3wzmocniona o jedną, bezcenną postać. Po raz pierwszy w historii tego studia, jest w nim zatrudniony prawdziwy trucker z krwi i kości –  Irenej Stalmach – wieloletni kierowca testowy oraz instruktor czeskiego odziału Scanii. Obecność jego osoby pozwoli wyeliminować twórcom wiele błędów merytorycznych, na które wielokrotnie zwracaliście uwagę oraz uczynić gry jeszcze bliższe realności.

W ostatnim tygodniu SCS postanowiło zaeksperymentować z 360-stopniową panoramą wnętrza Volvo.  Efekty zobaczycie poniżej. (sterowanie panoramą za pomocą myszki)

Po przeczytaniu Waszych komentarzy spod poprzednich newsów, r2zastanawiamy się ilu z Was czyta nasze materiały, a ilu patrzy tylko i wyłącznie na screeny. Spieszymy więc z przypomnieniem: Jest to niemal ostateczna wersja mapy!. Zostanie dodana tylko i wyłącznie Wielka Brytania, oraz być może Budapeszt na Węgrzech.  W Polsce, przed premierą gry, nie zostanie dodane już nic. Nie możemy więc liczyć na Kraków, Łódź czy Warszawę.

SCS tworząc mapę miało kilka możliwych scenariuszy:

a) obszar mapy od Portugalii do Polski (taki jak w ETS1), lecz odległości pomiędzy stolicami nieco większe niż w ETS1.

W tym wariancie mapy jechalibyśmy z Warszawy do Pragi 10 minut, nie więcej. Wtedy to na terenie  całej Polski można by zmieścić z 3-4 miasta, między którymi podróż byłaby stosunkowo krótka, kilku minutowa. I tak z całą Europą. Każde państwo byłoby wielokrotnie mniejsze niż Niemcy w GTSie.

b) mapa obejmująca to co w ETS1 + Skandynawię + Bałkany, lecz odległości między miastami dokładnie takie same jak w ETS1

Wtedy to, znów podróżowalibyśmy od Warszawy do Pragi lub Berlina w 5 minut, trasami szybkiego ruchu. W każdym europejskim państwie, zmieściłoby się po maksymalnie dwa miasta, nie więcej. Trudno byłoby więc mówić o szczegółowości takiej mapy.

c) mapa w wariancie proponowanym przez SCS – skala jak w GTS, odwzorowane tereny od Wlk. Brytanii do Zachodniej Polski. 

Co prawda zostaje odwzorowany tylko środek Europy, lecz wtedy mamy zachowane godne proporcje. Pokonanie kilkuset kilometrów nie trwa 5 minut, tylko kilkadziesiąt jeżeli nie ponad godzinę. Rzeczywiście w centrum uwagi znajdują się Niemcy. Jest to związane, nie tyle z wpływami wydawcy, co z wagą kraju dla sieci transportowej Europy. Każdy odwzorowywany obszar, wypełniany jest godną dla niego ilością miast i dróg.  Dodawanie kolejnych miast, tylko pozornie wydaje się proste. Dodanie choćby Warszawy w Polsce, wiązałoby się z koniecznością dobudowania kilku kolejnych miast – choćby Gdańska, Krakowa, Łodzi, Bydgoszczy, Katowic. Wszystkie te miasta, należałoby połączyć odpowiednią siatką połączeń. Do tego, każdemu z miast należałoby nadać cechy unikalne, odwzorować jakieś punkty charakterystyczne po drodze. W końcu nikt z Was r1nie wyobraża sobie abyśmy mieli jechać z tych trzech miast do Warszawy jedną czy dwoma drogami, przez kompletnie pusty kraj? To się tylko tak wydaje, że jest to łatwe, proste i przyjemne. Jest to kilka/kilkanaście tygodni pracy dla samych map makerów studia i kolejne dziesiątki tysięcy euro. Tak samo z każdym innym obszarem – resztą Francji, Włoch, Półwyspem Iberyjskim… SCS mogłoby odwzorować te tereny, z tym że wtedy koszty produkcji gry wyniosłyby nie 1,5 miliona Euro, a 3-4 miliony. Gry SCS to gry bardzo niszowe. Nie ma i nie będzie tylu uczciwych graczy- klientów, (którzy kupią grę w sklepie) aby twórcom gry mogło się zwrócić poniesienie kosztu na poziomie 3-4 milionów Euro.

Zapraszamy do zagłosowania w ankiecie, która opcja mapy, jest Waszym zdaniem najlepsza.

… i rzekomo najlepiej poinformowany polski serwis o grach czyli Gry On-Line. Co je łączy? To, że oboje informują o dacie premiery ETS2 nie posiadając żadnych informacji od SCS Software, a więc piszą swoje życzenia, wróżąc z fusów.

Z założenia jako serwis unikamy zabaw w spekulacje, wróżenie i nie emocjonujemy się datą premiery. Z wstępnymi informacjami dotyczącymi premiery mieliśmy zamiar poczekać do publikacji podsumowania Master Trucka Opole. Powyższe zachowania Rondomedia i GOL oraz setki zapytań które pojawiały się w mailach wywołały nas do tablicy i zmusiły do wypowiedzi na ten temat. Przechodząc do meritum.

Konkretna data, ani nawet miesiąc premiery Euro Truck Simulator 2 nie są jeszcze znane. W przypadku Gier OnLine data premiery jest wprost wzięta z kosmosu. Jest ona niczym innym jak wymysłem lub domniemaniem (w oparciu o niewiadome przesłanki) jednego z redaktorów GOL. Co więcej domniemaniem błędnym. Możemy z całą pewnością powiedzieć, że gra nie wyjdzie w październiku. Na jakiej podstawie tak uważamy? O tym na końcu.

W przypadku Rondomedii cała sprawa ma znamiona skandalu. Rondomedia, a więc jeden z największych niemieckich wydawców gier komputerowych, ogłosił właśnie iż, wypuści w krajach niemieckojęzycznych Euro Truck Simulator 2 na półki 1 listopada bieżącego roku. Ogłosił to, nie posiadając żadnych informacji od SCS Software dotyczący możliwej daty premiery. Co więcej: Ogłosił nie posiadając w ogóle podpisanej umowy na wydawanie ETS2, ani nie będąc nawet w końcowej fazie negocjacji (ktore najprawdopodobniej w ogóle sie jeszcze nie zaczęły). Skądś to znacie?

Nie bez powodu. Niemal pół roku temu działo się dokladnie to samo. W marcu bieżącego roku Rondomedia, będąc w identycznej sytuacji ogłosiła premierę Trucks and Trailers na 17 czerwca. Co więcej tego, obiecanego dnia tę grę wydali. Cud? Zdolności prorocze?

Niekoniecznie. Rondomedia to najważniejszy, największy i “najbardziej dochodowy” partner SCSu. Zagrywka Niemców dotycząca T&T była mówiąc wprost – chamska. Mieli oni jednak na tyle mocną pozycję w negocjacjach i byli tak ważnym partnerem, że SCSowi dużo bardziej opłacało się powierzyć wydanie Rondomedia i wydać grę 17 czerwca, niż wydać grę później albo szukać nowego wydawcy w Niemczech. Czesi byli więc przyciśnięci do muru. Czyżby Rondomedia przyjęła tę samą taktykę i próbowała przycisnąć SCS Software do wypuszczenia gry na 1 listopada?

Bardzo możliwe. Czy tym razem Rondomedia osiągnie założony cel i zobaczymy ETS 2 na sklepowych półkach na początku listopada? Pożyjemy, zobaczymy. Większość z Was pewnie ucieszyłaby się na wieść, że już wtedy gra byłaby w sprzedaży. Pragniemy ostudzić zapały. Przyspieszona premiera T&T oznaczała iż twórcy nie zdążyli wprowadzić do niej wszystkiego, czego planowali. W przypadku ETS2 byłoby identycznie. Zastanówcie się więc, czy lepiej mieć grę na początku listopada, czy poczekać trochę dłużej i dostać więcej?

Skąd wiemy, że to nie październik? To bardzo proste. Podczas rozmowy w Opolu, szef SCS-u pytany o datę premiery wzruszył ramionami i przyznał szczerze: Wiemy, że jak nie wydamy gry w tym roku to gracze nas uduszą. Nie możemy obiecać że się uda, ale najbardziej marzyłby się nam listopad. Ponadto od wydawcy zainteresowanego wypuszczeniem ETS2 na polski rynek, udało nam się dowiedzieć, iż negocjacje biznesowe w sprawie wydania będą miały miejsce dopiero na zbliżających się targach Gamescom, a do ich sfinalizowania na pewno minie kilka tygodni. Aby grę wydać należycie ( a więc spolszczyć, przygotować całą poligrafię, przygotować wersję pudełkową, dogadać się z sieciami sklepów i przygotować całą maszynkę marketingową) potrzeba około 3 miesięcy. Żaden polski wydawca nie zaryzykuje tak jak Rondomedia i nie rozpocznie prac wydawniczych przed podpisaniem umowy. Jest to zresztą kolejny powód aby uważać, że 1 listopada to zbyt wcześnie.

woda5-2Do dzisiejszego newsa mamy tyle obrazków, że nie sposób umieścić ich w jednym newsie. Zapraszamy więc do Galerii 3: Krajobrazy z gry.

Czeskie studio pokazując co jakiś czas screeny z nowych terenów, w ciągu całego cyklu wiele razy pokazało już Belgię. Pomimo tego, że kraj którego stolicą jest Bruksela mogliśmy podziwiać już niejednokrotnie,kolej7-2nadal zaskakuje nas swoim zróżnicowaniem. Widać że SCS chce zrobić jak najmniej schematyczną mapę Europy, a przy tym tak wielką, aby w każdym nawet tak małym państwie móc pokazać tak wiele charakterystycznych scenerii. Tak samo jak Belgię, twórcy często pokazują Czechy i tym razem nie było niespodzianki i pod lupę trafił czeski odcinek autostrady, wraz z bardzo charakterystycznym mostem. Wcześniej jednak pomówmy o Belgii.

kolej4-2Tym razem twórcy pokazali nam autostradę relacji Bruksela – Antwerpia i charakterystyczny element jakim są wiadukty i tory kolejowe wijące się między dwiema nitkami autostrady. Tekstura wiaduktów czy torów jest dużo lepsza niż w ETS czy GTS i w końcu nie przypomina tej amerykańskiej, do której już wszyscy się przyzwyczaili. Każda zmiana jakościowa, choćby najmniejsza, daje niezły efekt i im więcej takich zmian, tym mapa z pewnością będzie realniejsza.

Na kolejnych screenach znów widzimy Belgię. Krajobraz jest odwzorowany bardzo dobrze, widać niewielkie pagórki, duże przestrzenie,woda1-2 charakterystyczne belgijskie domki oraz rzekę. Tekstura wody jest imponująca i daje niesamowity efekt. Na rzece widzimy też małą zaporę oraz most. Całość prezentuje się dobrze i choć są pewne niedociągnięcia, to i tak wygląda to dużo lepiej niż we wcześniejszych symulatorach wydanych przez czeską firmę.

most2-2Na ostatnich zdjęciach zaś widzimy czeskie podwórko czyli autostradę D11 z Pragi do Hradec Kralowe. Po raz kolejny SCS prezentuje nam, że w ETS2 każdy charakterystyczny most będzie odwzorowany bardzo szczegółowo. Mapa przez to nie będzie monotonna, a każda taka budowla sprawi, że choć na chwilę będziemy mogli się przenieść z gry do realnego świata. Twórcy mapy nie mają sobie równych w tej kwestii. Trzeba im otwarcie przyznać, że często ganiliśmy ich, za mapy, monotonię i schematyczność, lecz modele mostów czy innych charakterystycznych obiektów robią na bardzo wysokim poziomie.

Cóż można jeszcze powiedzieć… chyba tylko tyle, że na pewno taka porcja zdjęć jeszcze bardziej “nakręca” fanów czekających na premierę ETS2. most4-2Chyba już każdy zdążył się przekonać, że ten tytuł nie będzie kasą wyrzuconą w błoto, lecz będzie przełomem na rynku symulatorów ciężarówek i będzie nam służył przez kilka lat. Czekamy więc z niecierpliwością na datę premiery i dalsze materiały od SCS. Może niedługo uda nam się skołować coś ekstra 😉

Dodatek: Bałtycki Szlak

Dodatek już dostępny!
 

Zamów już dzisiaj!

ETS2 – dodatek Bałtycki Szlak
69.99 zł
Promocja:64.99 zł
Facebook
Reklama ;-)
Trochę statystyki :)
  • 1
  • 108
  • 48
  • 16 622
  • 456
  • 10 948