mapa okiem Michcia

groningenPo wiekach, choć o tym nie zapomnieliśmy, wracamy do tekstu Michcia. Ostatnie dwa miesiące to była dla nas istna masakra i mało co szło po naszej myśli. Może teraz będzie lepiej. Choć dla nas wakacje wcale nie oznaczają długich godzin przed ekranami monitorów. Jest to czas, który dużo lepiej spędzić w sposób aktywny – góry, woda, próby przejęcia władzy nad światem i takie tam podobne ;-).

Trochę czasu pewnie spędzimy przy naszym serwisie, jednak nie zawsze będzie to tylko pisanie newsów. Jest kilka spraw, które trzeba domknąć, kilka projektów, które trzeba zrealizować, kilka zmian, które trzeba wprowadzić. No ale wracając do tematu… Dzisiejszy news ilustrujemy kilkoma screenami ukazującymi stację paliw oraz… finezyjną instalację artystyczną, umieszczoną między jezdniami autostrady nieopodal Groningen.

W ramach przypomnienia, ostatnio pisaliśmy o tym: http://eurotrucksimulator2.pl/goscie-pisza-%E2%80%93-mapa-okiem-michcia-i

Piątym aspektem, który powinien być poruszony są rodzaje dróg na mapie. W Euro Truck Simulator drogi w stacja3-2100% były autostradami, w większości trzypasmowymi, jedynie w Polsce były one dwupasmowe. Nasuwa się pytanie: Czy w ETS2 także zobaczymy same autostrady ? Na szczęście twórcy wytłumaczyli, że choć w nowym symulatorze  dominować będą autostrady, to nie zapominają też o drogach lokalnych, których  będzie jednak znacznie mniej. Większość graczy poczuła się mocno znudzona autostradami, lecz w dzisiejszych czasach stanowią one kręgosłup siatki drogowej i trudno byłoby o to, aby zamiast autostrad w całej Europie były drogi jednojezdniowe. W Niemczech, Francji czy Włoszech autostrad i dróg ekspresowych jest mnóstwo i to po nich w większości się poruszamy. Dlatego myślę, że to właśnie autostrady powinny być szkieletem mapy w Euro Truck Simulator 2, lecz muszą być one urozmaicone tymi elementami, które zostały wymienione lub będą wyliczone w dalszej części mojej recenzji. Pocieszeniem dla wielbicieli dróg lokalnych jest fakt, że na jednopasmówkach, tak jak w T&T pojazdy mają się nawzajem wyprzedzać.

Jeszcze jeden element ważny dla map, to modele i tekstury. W Euro Truck Simulator występowały dwie tekstury asfaltu co uważam, za wielki błąd twórców. W German Truck Simulator było ich już trochę więcej. To samo tyczy się modeli. Wiem, z własnego doświadczenia, że modele i tekstury mogą w niezwykły sposób odmienić oblicze mapy. Na przykładzie projektu „Polish-GTS”, w którym miałem przyjemność brać udział, mogę powiedzieć, że modele znacznie ułatwiają pracę i dzięki temu, że mamy 100 typów budynków zamiast 10. Daje to możliwość urozmaicania mapy na wiele różnych sposobów. To samo tyczy się tekstur. Jeśli jest ich mało to stwarza to bardzo nudny krajobraz, gdzie przez 100 kilometrów drogi widzimy cały czas te same drzewa czy trawę. Twórcy gry wyciągnęli z tego lekcję już w dodatku austriackim, gdzie urozmaicenie mapy jest duże i mapa nie nudzi się po przejechaniu paru kilometrów.

stacja2-2Ostatnim ważnym czynnikiem map jest jej oznakowanie. W Euro Truck Simulator tablice w konkretnych państwach różniły się tylko kolorem tła. Nie przypominały one praktycznie wcale drogowskazów z realnego świata. W German Truck Simulator niemiecki rodzaj tablic był zrobiony dość realistycznie, czcionka także była dobrana. Jednak w dodatku austriackim twórcy poszli na łatwiznę, dodano tylko kilka rodzajów tablic, ale nie były one charakterystyczne dla Austrii.

Każdy kraj powinien mieć kilka unikalnych rodzajów tablic, które nie różnią się tylko tłem, ale też czcionką, napisami, numerami dróg czy też wielkością. To jest kwestia stworzenia około 30 modeli, co nie powinno być wielkim problemem.  Drogowskazy na mapie stanowią bardzo ważny element, gdyż nie każdy poruszą się z otwartą mini mapą czy notebookiem, ale przemieszcza się dzięki oznakowaniu. Obok drogowskazów myślę, że podstawowym elementem byłby zestaw znaków drogowych stworzonych dla każdego kraju. W Euro Truck Simulator był jeden zestaw znaków identyczny dla wszystkich krajów w całej Europie. Jak wszyscy wiemy, znaki w Polsce różnią się od tych z Niemiec, Francji czy innych krajów Europy. Na jednym screenshocie, na którym było widać wiadukt w Lewinie Kłodzkim można było zauważyć znak „ustąp pierwszeństwa przejazdu” o dziwo z białym tłem i czerwoną oblamówką. Jak wiemy twórcy gry pochodzą z Czech więc chyba na tyle blisko, że wiedzą, iż w Polsce znaki ostrzegawcze mają żółte tło. To moim zdaniem też nie wymaga wiele wysiłku a jest rzeczą niezbędną dla takiego projektu. Pierwsze efekty zmian dotyczących znaków widzieliśmy w sprawach fotoradarów. Pytanie czy ten wątek będzie kontynuowany przez twórców.

Mapa którą tworzą Czesi według mnie nie jest zła. Przyjęto dobrą koncepcję budowy stacja1-2środkowej części Europy z możliwością rozszerzenia mapy o kolejne tereny. Wiadome jest, że każdy chciały pokonać trasę chociażby z Rzymu do Moskwy, czy z Madrytu do Aten. Myślę, że byłaby taka możliwość, ale tworzenie gry zajęłoby znacznie wiele czasu, a wszyscy chcieliby już teraz zagrać w nowy symulator. Ponadto pochłonęłoby to tyle kasy, że gra nigdy by na siebie nie zarobiła. Te elementy, które wymieniłem wyżej według mnie powinny pojawić się w tej grze. Nie wymagają one wielkiego wysiłku, wkładu finansowego, a jedynie chęci stworzenia czegoś innego od tego co już jest.

Jak podkreślili twórcy mają oni zamiar wydawania autoryzowanych dodatków, które będą zawierać nowe tereny. To też wielki plus i bardzo dobry pomysł na rozbudowę mapy, gdyż nie będziemy na tą grę czekać wieki, a co jakiś czas być może dostaniemy nowy kraj do zwiedzenia.

Mam taka cichą nadzieję, że Euro Truck Simulator oznaczony numerem 2 będzie przełomem w świecie symulatorów. Po zdjęciach możemy już zauważyć, że nie wszystko będzie tak mocno schematyczne jak to było w pierwszej części ETSa. Trwajmy więc w przekonaniu, że SCS być może w końcu zaskoczy i stworzy symulator na miarę swoich możliwości i będzie on zadowalał graczy o różnych wymaganiach dotyczących tego rodzaju gier samochodowych.

Koniec.

 

small_road_1-2Zapraszamy do przeczytania kolejnego tekstu z serii Goście piszą. Jeszcze dłuższego niż dwa poprzednie ;-). Dzisiaj, swoimi przmyśleniami zechciał się podzielić z nami Michcio, znany z ekipy Polish-GTS. Tekst ilustrujemy nie publikowanymi dotąd na naszym blogu screenami z ETS2.

Istnieje wiele koncepcji budowy map. Może ona być mała– lecz zarazem dokładna, może być większa – ale mniej szczegółowa. O sukcesie projektu decyduje znalezienie „złotego środka” i zachowanie równowagi między szczegółowością, a wielkością mapy. Nie jest to taka prosta rzecz jakby się wydawało. Moim zdaniem twórcy gry Euro Truck Simulator 2 znaleźli się bardzo blisko optimum.

Trzeba tutaj brać pod uwagę wiele czynników takich jak: czas wykonania mapy, budżet, szczegółowość, jakość, schematyczność i wiele innych. Wszystko to trzeba wziąć pod uwagę i umiejętnie wyważyć, aby mapa mogła zadowolić graczy. Wiadomo jest to, że każdy fan symulatorów ciężarówek najchętniej zwiedziłby całą Europę – od Portugalii po Moskwę i od Skandynawii po Grecję. Niestety taka mapa pozostaje na razie w sferze marzeń. Póki co trzeba zadowolić się tym, co jest, czyli Środkową Europą.

Zastanówmy się nad plusami i minusami takiej wersji mapy. amsterdam1-2Pierwszą rozważaną kwestią jest skala mapy, która jest kluczowa dla symulatorów. W Euro Truck Simulator 2 skala mapy ma być podobna do skali mapy z German Truck Simulator. Według mnie to dobry wybór. Ten rozmiar mapy pozwala na dość dużą szczegółowość, a co za tym idzie – realność mapy. Jest wystarczająca, by wytrawni gracze mogli czerpać radość z jazdy, ale nie jest zbyt duża, aby nie zanudzić zwykłych graczy, którzy nie są wielkimi fanami gatunku. Jadąc przepisowo, w German Truck Simulator z dodatkiem austriackim przejechanie trasy z Hamburga do Wiednia zajmowało około godziny realnego czasu. amsterdam2-2Trasa ta liczy w realnym świecie około 1300 kilometrów. W Euro Truck Simulator 2 mapa ma się rozciągać mniej więcej od Wielkiej Brytanii i Francji na zachodzie, po Polskę na wschodzie i tereny północnych Włoch na południu. Mapa ta będzie dwukrotnie większa od tej z German Truck Simulator. Sądzę, że teren, który zaoferuje nam SCS, będzie na tyle duży, aby nie znudził nam po kilku uruchomieniach gry.

Drugim czynnikiem jest szczegółowość mapy. Tutaj według mnie zaczynają się schody. Mapa z Euro Truck Simulator nie była dość dobrze odwzorowana, można było zauważyć zmiany krajobrazu wraz z przemieszczaniem się po Europie, jednak nie widzieliśmy charakterystycznych dla każdego kraju elementów. Teraz SCS zafundowało nam zdjęcia charakterystycznych miejsc, takich jak wiadukt kolejowy w Lewinie Kłodzkim, tamę Afsluitdijk w północnej Holandii, bramki poboru opłat na polskiej autostradzie A2 , charakterystyczny wiadukt na francuskiej autostradzie A4, czy też najnowsze zdjęcia pokazujące lotnisko w Amsterdamie. Widać, że twórcy chcą w pewien sposób pokazać, że także oni potrafią odwzorować dany obszar bardzo dobrze i że będzie on przypominał teren realny. Wiadome jest też to, że SCS nie jest w stanie odwzorować całego obszaru identycznie, tak jak jest w realnym świecie. Widok charakterystycznych wiaduktów, budynków czy innych elementów na pewno będzie cieszył oko.

amsterdam3-2Trzecim, według mnie najważniejszym elementem mapy jest odwzorowanie terenu. I to jest chyba największa bolączka symulatorów SCS. Wydawać by się mogło, że tam gdzie jest nizina, wyżyna lub góry, to i na mapie w tym miejscu krajobraz powinien tak wyglądać. W kwestii wyżyn i gór nie wygląda to tak najgorzej. Przykładem dobrego odwzorowania terenu mogą być tereny wyżynne i górzyste w austriackim rozszerzeniu German Truck Simulator, gdzie Austria naprawdę wygląda jak Austria. Tereny płaskie, równinne czy nizinne, nie są czymś czym SCS mogło się pochwalić. Trochę to głupio zabrzmi ale, moim zdaniem, twórcy boją się dużych przestrzeni i prześwitów. Teren obok drogi zwykle kończy się niewielkim pagórkiem, w tle ustawiony rząd drzew. I tak przez kilkaset kilometrów. Jedynie w austriackim dodatku do GTS możemy zauważyć ciekawie zrobione pagórki, lekkie pofalowania terenu, które wyglądają bardzo realnie i nie zamykają przestrzeni, tak jak tereny niemieckie. Nie jest to trudne do wyeliminowania – wystarczy przełamać pewien schemat przyjęty przez twórców i pokazać, że płaski teren też można zrobić w bardzo ciekawy sposób.

amsterdam4-2Kolejnym ważnym czynnikiem sukcesu mapy jest jej poziom schematyczności. Jak wszyscy wiemy twórcy wpadli w rutynę, która trwa już od Euro Truck Simulator, gdzie każde miasto wygląda bardzo podobnie. Spowodowane jest to tym, że powielany jest pewien schemat i nikt nie wprowadza innowacji do miast, charakterystycznych elementów jak skrzyżowania czy ronda. W Euro Truck Simulator 2 ma się to zmienić. Widzieliśmy już pakiet nowych skrzyżowań i węzłów. Niestety, nie było nam dane zobaczyć, jak one są wykorzystywane na mapie. Miejmy nadzieję, że dzięki tym nowym elementom wprowadzonym przez SCS miasta nie będą wyglądać tak samo, choć widząc zdjęcia Poznania czy Szczecina jednak muszę powiedzieć, że nie widać wielkiej różnicy. Szkoda, bo każde miasto powinno odróżniać się od siebie wieloma elementami a nie tylko budynkami w tle, jak to widzieliśmy w Euro Truck Simulator czy German Truck Simulator. Wiadome jest to, że mapa nie może generować żadnych błędów i wszystko musi być do siebie dopasowane. Nie oznacza to, że wszystko musi być budowane według pewnego powielanego schematu. small_road_2-2Czasem naprawdę warto wprowadzić pewną nowość, która może całkowicie odmienić wizerunek danego miasta. Zrobienie np. dróg jednokierunkowych, węzłów w miastach, nowych skrzyżowań, wysepek, sygnalizacji świetlnych, przejść dla pieszych nie byłoby wielkim problemem dla twórców, a znacznie urozmaiciłoby schematycznie budowane miasta.

Koniec cz.1. Część druga wkrótce.

Dodatek: Bałtycki Szlak

Dodatek już dostępny!
 

Zamów już dzisiaj!

ETS2 – dodatek Bałtycki Szlak
69.99 zł
Promocja:64.99 zł
Facebook
Reklama ;-)
Trochę statystyki :)
  • 0
  • 99
  • 45
  • 16 613
  • 456
  • 10 948