Dziś chcielibyśmy podsumować pierwszy odcinek zabawy “A jaką Ty byś podjął decyzję?” Podamy Wam Wasze wyniki i przedstawimy negatywne konsekwencje każdej z decyzji.
Jaką decyzję podejmiesz jako prezes studia?
A) Udostępnienie gry wydawcom 20 lipca, w stanie takim jaki na dany moment jest, po czym łatanie patchami – 9,73%
Być może fani gatunku wybaczyliby to twórcom gry, rozumiejąc sytuację. Zwykłego gracza nie obchodziłoby jednak zbytnio to, że prędzej czy później dostanie patcha. On chce dostać gotowy produkt, a nie coś co będzie jeszcze długo poprawiane. Poszłyby za tym także bardzo negatywne recencje w pismamch i serwisach o grach. Gra zyskałaby łatkę niedorobionej i zabugowanej. Co prawda da się to nieco zakamuflować wydając z patchami także dodatki rozbudowujące grę, jednak wielu graczy połapałoby się w sytuacji.
B) Gra na zwłokę z wydawcami – próba skończenia gry po ja najmniejszej linii oporu i udostępnienie im gry z kilkudniowym opóźnieniem, choć nie wyglądającej ta jak byśmy chcieli i potem nadrabianie patchami. Niech się wydawcy martwią czy zdążą. – 2,28%
Skutki dotyczące jakości gry będą podobne jak w przypadku opcji A – kilka dni nie spowoduje znacznej zmiany. Gra z wydawcami może się udać. Może się jednak skończyć sytuacją, gdzie wydawca niby dopiął sprawę na ostatni guzik na styk, ale sklepy będą miały mało czasu i w dniu premiery spotkamy puste półki. Może być też tak, że się nie wyrobią i na kilka dni przed premierą wydawca powie, że zostaje ona opóźniona o kilka kolejnych dni. Dość denerwująca sytuacja dla klientów.
C) Zakaz urlopów – odwołanie pracownikom zaplanowanych urlopów oraz nie wydawanie zgody na kolejne urlopy. Niech pracują po 8 godzin dziennie, aż skończą grę. Dopiero potem niech jadą na urlopy – 7,14%
Odpowiedzcie sobie sami. Chcielibyście, aby szef przyszedł i powiedział Wam, że macie odwołać urlop, który mieliście niedługo zacząć ( i być może już zaplanowaliście i opłaciliście jakiś wyjazd), bo jesteście potrzebni w robocie. Gdybyście już odwołali ten urlop, to czy mielibyście, radość, chęć działania i motywację do pracy?
D) Zatrudnienie nowych pracowników na miesiąc czy dwa lub wzięcie kilku praktykantów / stażystów – 14,05%
Nowy człowiek w firmie potrzebuje czasu na wdrożenie się. Mimo, że teoretycznie będzie posiadał umiejętności, które są potrzebne, to musi się wczuć w sposób działania firmy, w specyfikę tematu gry. To trochę zajmuje. Taki praktykant przez pierwsze tygodnie potrzebuje opiekuna. Do tego trzeba mu dać narzędzia. A decyzja czy pozwolić mu pracować na sprzęcie używanym przez urlopowanych pracowników też nie jest taka oczywista, może przecież okazać się niewiarygodnym praktykantem i coś wykraść.
E) Zaoferowanie dotychczasowym pracownikom premii za zrezygnowanie z urlopów i pracę po godzinach 12,32%
Ta opcja była podpuchą ;-). W założeniach jasno napisaliśmy, że środków na to firma nie ma. Jeżeli by miała to byłaby naszym zdaniem najlepsza opcja.
F) Przełożenie daty premiery ze względu na stan pracowniczy – Poszanowanie prawa pracowników do urlopów, w międzyczasie aktywne testowanie gry i zrealizowanie zakładanego planu zawartości gry. – 52,2%
W komentarzach pojawiły się stwierdzenia iż każdy podjąłby taką decyzję. Jak widać taką decyzję podjęłaby połowa z was. Z braku laku jest to w sumie najlepsza opcja, choć my jako redakcja wdrażalibyśmy ją z połączeniem z częścią z innych opcji. Upraszczając jednak, bazowalibyśmy na tej opcji.
G) Zrzucenie ciężaru decyzji na dyrektora artystycznego projektu i zasłanianie się jego decyzją. – 1,26%
Cóż, najłatwiej zrzucić odpowiedzialność na kogoś innego.
H) Inną (jaką?) – 1,02%
Chwała tym, którzy próbują iść własnym, nie przetartym szlakiem!
Jeszcze dzisiaj opublikujemy drugie zadanie z cyklu 😉