Niedawno na naszym blogu pojawił się materiał w którymś dość krytycznie wypowiedzieliśmy się na temat ekonomii w Euro Truck Simulator 2. Nasz tekst wywołał żywą dyskusję w komentarzach. Część osób przyznawała mi rację. Część osób stwierdzała iż oczekuję zbyt dużo, gra ma być symulatorem jazdy ciężarówką, a ja chciałbym zrobić z niej Tycoon.
Na temat ekonomii postanowiłem luźno porozmawiać z jednym z pracowników SCSu. Rozmowa ta skończyła się tym iż następnego dnia rozmawiałem na ten sam temat przez 40 minut z kierownikiem projektu ETS2. Rozmowa minimalnie uspokoiła mnie – okazało się że niskie kary za zniszczenia to tylko i wyłącznie bug i zostanie on wyeliminowany. Pomijając ten fakt, próbował on bronić ekonomii przygotowanej dla gry. Argumenty były racjonalne, jednak za nic w świecie nie mogły przekonać osoby kształcącej się w kierunkach ekonomicznych.
Następnie zostałem zaproszony na rozmowę dotyczącą ekonomii przez prezesa firmy. Rozmowa ta była jeszcze dłuższa. Prezes w wielu moich oczekiwaniach przyznał mi rację. Zwrócił jednak uwagę jak czasochłonne byłoby przygotowanie tego. Zwrócił uwagę na to, że wiele z takich zmian byłoby skórą za wyprawkę – wprowadzenie byłoby pracochłonne, czasochłonne, a nie dałoby wielkiej korzyści graczom, albo gracze by tego nie docenili. Przykładowo wprowadzenie rozbudowanego systemu bankowego (m.in. leasingu finansowego i operacyjnego) byłoby fajne, ale dla większości graczy byłaby to dodatkowa trudność w podejmowaniu decyzji (nie mówiąc o tym, że większość nie wiedziałaby jaka jest różnica między rodzajami tych leasingu). Z kolei wprowadzenie sterowania poczynaniami zatrudnianych przez kierowców skomplikowałoby logistykę – miast jest kilkadziesiąt, moglibyśmy utonąć i zaplątać się w zarządzaniu zespołem. Moglibyśmy dojść tym samym do momentu, kiedy nie będziemy mieli czasu jeździć bo będziemy tylko wybierali trasy kierowcom. A wobec braku modułu w którym byśmy mogli pobawić się jak w Hard Truck 2, byłoby to bezsensowne.
Przyznana została mi racja, że na poziomie około 40 levelu gra zaczyna się prowadzić sama. Z drugiej strony żeby osiągnąć ten 40ty level trzeba poświęcić około 70 godzin na jazdę i rozwój naszej firmy. A tyle godzin, bez używania żadnych kodów czy też instalowania żadnych dodatków, poświęci tylko kilka procent graczy. Tylko te kilka procent, samo, bez kodów dojdzie do momentu gdzie firma będzie się sama prowadziła.
Generalnie szef SCSu stwierdził, że aby bardziej realistycznie prowadzić rozgrywkę, przydałoby się wprowadzić wiele elementów, jednak znacznie opóźniłoby to premierę. Dostałem więc bojowe zadanie. Mam pomyśleć o tym jakie zmiany/ smaczki związane z ekonomią można by było wprowadzić. Warunkiem jest jednak to, żeby te zmiany nie były czaso- i praco-chłonne. Innymi słowy mam pomyśleć o takich drobnych rzeczach, które urozmaicą rozgrywkę.
Jako że im więcej osób myśli tym lepiej, postanowiłem iż zapytam Was o zdanie, albo wręcz poproszę o pomoc. Będę wdzięczny jeżeli będziecie pisali swoje pomysły w komentarzach. Pamiętajcie, podstawowym kryterium jest łatwość wprowadzenia tego ni niska czasochłonność.
Ja jak dotąd wymyśliłem jeden sposób – wprowadzenie około 20tu-30tu zdarzeń losowych związanych z ekonomią. Temu tematowi poświęcam odrębne miejsce: http://eurotrucksimulator2.pl/zdarzenia-losowe
Z góry dziękuję
Piotrek – admin