W trzy dni po premierze wersji STEAM, swoją oficjalną premierę “dla wszystkich” ma wreszcie końcowa wersja aktualizacji 1.14. Przy tej okazji jak bumerang powraca burza dotycząca platformy STEAM. Autorom gry zarzuca się, że faworyzują STEAM-a. Przyjrzyjmy się bliżej tej sprawie.
Zanim jednak to zrobimy, krótko na temat samej aktualizacji 1.14. Jak zapewne wielu z Was słyszało, aktualizacja skupia się wokół długo wyczekiwanej nowej ciężarówki – DAF-a XF Euro 6, podnoszonych osi (efekt widoczny na animacji) a także nowych, sześciokołowych podwoziach. Oczywiście to nie wszystko, gdyż jak to przy każdej aktualizacji, wprowadzono sporo pomniejszych smaczków takich jak sygnalizacja świetlna wyłączana na noc, kamera symulująca ruch głowy – czyli skręcająca przy skręcaniu ciężarówką czy też informacje o wykonywanym zleceniu wyświetlane na platformie STEAM. A obok tego wszystkiego – rozliczne usprawnienia w kodzie gry.
Ci, którzy nie mają gry aktywowanej na Steamie, Aktualizację 1.14 do Euro Truck Simulator 2, mogą pobrać z podstrony Aktualizacje (PATCHE) naszego portalu.
Wróćmy jednak do tematyki STEAM. Jak widać, posiadacze kopii gry aktywowanej na platformie STEAM, mogli cieszyć się aktualizacją trzy dni wcześniej. Jak już wielokrotnie wspominaliśmy, każdą legalną kopię gry, można aktywować za darmo na platformie STEAM. Zajmuje to kilka minut i jest naprawdę łatwe. Są jednak osoby, które mają wyraźną awersję do tej platformy i mają ku tej decyzji stosowną argumentację. W tej sytuacji konieczne jest znalezienie jakiegoś rozwiązania. Tym rozwiązaniem jest publikowanie aktualizacji zarówno dla graczy na platformie Steam i poza nią. Ma to miejsce. Z tym, że wersje non STEAM publikowane są nieco wcześniej.
Śledząc pojawiające się w internecie wypowiedzi widać opinie jakoby gracze STEAM byli faworyzowani, a autorzy gry mieli graczy nie używających STEAM, delikatnie mówiąc, w dalekim poważaniu. Dlaczego Ci, którzy nie mają STEAM-a “mają gorzej”? Dlaczego aktualizacje dla nich pojawiają się później? Dlaczego nie mogą brać udziału w otwartych beta testach? Dlaczego niektóre dodatki DLC dostępne są tylko na platformie STEAM?
Odpowiedź na te pytania jest bardzo prosta i zawiera się we właściwościach STEAMa, które są uważane za jego zalety. Platforma ta, sama w sobie stanowi system zabezpieczeń / weryfikacji legalności produktu. Dlatego też mini dodatki publikowane są tylko tam. Wystarczy kilka kliknięć aby paczka malowań była w grze. Chcąc udostępniać owe malowania (paczki rzędu kilku megabajtów, które powinny instalować się w kilkadziesiąt sekund), dla graczy poza platformą, byłoby to dla samych graczy zwyczajnie uciążliwe. Osoba instalując taki malutki dodatek musiałaby wpisywać kod aktywacyjny, który następnie byłby dopiero weryfikowany przez połączenie z serwerem. Mógłby występować też pewien problem, który bardzo często występuje z dodatkiem Going East – Ekspansja Polska!. Wielu ludzi kupiło Ekspansję nie czytając opisu i myśląc, że jest to pełna gra, a nie dodatek do gry. W przypadku używania platformy STEAM, nie ma możliwości zakupu na niej dodatku, jeżeli nie ma się wymaganej gry.
Kolejną zaletą STEAMa, a przy tym przyczyną dla której wersje STEAM wychodzą wcześniej i to na tej platformie możliwe są otwarte beta-testy, jest fakt, że STEAM posiada wbudowaną i domyślnie włączoną opcję automatycznych aktualizacji gry (oczywiście opcję tę można w każdej chwili wyłączyć).
Jest to przydatne przy aktualizacjach w przypadku tak zwanych Hot-Fixów – pilnych, krytycznych poprawek. Przykładowo, kilka wersji temu, kilkadziesiąt minut po udostępnieniu aktualizacji, okazało się, że jeden ze społecznościowych tłumaczy gry na języki obce, dla żartu przetłumaczył część fraz gry na wulgaryzmy w swoim języku. Wypłynęło to dopiero po opublikowaniu aktualizacji, gdy trafiła w ręce dużej grupy graczy. Dzięki temu, szybko znaleziono starszą kopię tłumaczeń, wgrano, i za kolejne kilkadziesiąt minut gracze na STEAMie mieli grę z poprawionymi tłumaczeniami. Taka rzecz nie jest możliwa w przypadku używania gry poza platformą. Użytkownik zwykle pobiera aktualizacje dopiero w momencie odwiedzenia strony z aktualizacjami. Choćby rozpowszechniało się informację o hot-fixie wszystkimi możliwymi kanałami – przez fora internetowe i serwisy społecznościowe informacja i tak, nigdy nie dotrze do wszystkich.
Analogicznie sprawa wygląda z beta testami. W czasie otwartych beta testów aktualizacji 1.14 testowano kolejno ponad 10 wersji aktualizacji. Tester musi zawsze używać najnowszej wersji beta, aby mieć pewność, że nie zgłasza błędu, który został już rozwiązany. Dlatego też kolejne bety wypuszczane są co 1-2 dni. Takie testy z udziałem społeczności graczy byłoby znacznie trudniej prowadzić w przypadku, gdyby były prowadzone przez zwyczajny download i nie byłoby gwarancji że tester ma najnowszą wersję testową.
Podsumowując – nie chodzi o to by zmusić graczy do migracji na STEAM. Późniejsze publikowanie wersji non-STEAM wiąże się z potrzebą upewnienia się, że wersja nie będzie wymagała Hot-Fixów. Brak beta testów oraz mini-dodatków wiąże się z trudnościami i uciążliwościami technicznymi. Raz jeszcze polecamy rozważenie przesiadki na STEAM