Kolejne tajemnice i wątpliwości są rozwiewane. Znamy już ceny. Potwierdzamy datę premiery, okładkę i śląską wersję gry! O części z tych rzeczy już na pewno wiecie z naszego profilu na Facebooku, lub z innych źródeł. Niemniej, dla porządku zbieramy te informacje w jednym miejscu, w jednym newsie.
Pragniemy więc oficjalnie potwierdzić iż premiera gry Euro Truck Simulator 2 będzie miała miejsce 19 października 2012 roku. Grę w Polsce CD Projekt. Cena sugerowana wersji podstawowej wyniesie 79,99 złotych, a wersji limitowanej 129,99 złotych. Skład wersji limitowanej jest jak na razie owiany tajemnicą i zostanie ogłoszony najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Już dzisiaj możemy zdradzić że chodzi tutaj o gadżety. Ich się nie da pobrać z internetu ;-). Chyba nie chcielibyście, żeby coś za co dopłacacie było następnie rozkradane i rozpuszczane po sieci -).
Jak wspominaliśmy na facebooku, w grze, oprócz polskiej wersji językowej pojawi się także wersja śląska. Jest ona przygotowywana przez uznanego specjalistę Grzegorza Kulika, który zajmuje się promocją śląskiej mowy, poprzez wprowadzanie jej jako elementu użytkowego w nowych technologiach. Pozwalamy sobie zacytować wypowiedź Bartosza Moskały z CD Projektu:
„Śląska wersja językowa w grze to ukłon w stronę silnej społeczności „truckerskiej” z tego regionu, z którą mieliśmy kontakt wielokrotnie w ostatnim czasie, szczególnie przy okazji turniejów Scania Young European Truck Driver. To również hołd złożony ludziom, którzy stawiają duży nacisk na promocję tamtejszej kultury i języka za pomocą nowoczesnych środków przekazu – takich jak np. Facebook®, czy YouTube® po śląsku. Dzięki temu język śląski nie staje się archaizmem, żyje pośród młodych ludzi – takich, do których trafia i Euro Truck Simulator 2.”
To właśnie ze śląskiej wersji pochodzą dołączone do tego newsa screeny. 🙂 Niestety oprócz tej pozytywnej informacji, w dniu dzisiejszym pojawiła się jedna dość smutna. Twórcy gry potwierdzili że nie udało im się pozyskać licencji od Volvo i Mercedesa. Sprawa Mana i Renault jest jeszcze w toku. Więcej o sprawach licencji producentów, o tym dlaczego to nie zawsze wychodzi i czy jest sens je pozyskiwać – napiszemy w przyszłym tygodniu.